"Rzeka Zaklęta" - Rebecca Ross | recenzja
Tytuł: "Rzeka Zaklęta"
Autor: Rebecca Ross
Data publikacji: 11.01.2023
Gatunek: Fantasy
Liczba stron: 416
Opis fabuły (od wydawcy)
Jack Tamerlaine pragnął w życiu tylko jednego: akceptacji. Nosi nazwisko swojego klanu - a nie nieznanego mu ojca - i, odkąd pamiętał, czuł z tego powodu wstyd. Był pogardzany tak przez rówieśników, jak i dorosłych. Chłopak opuścił rodzinną wyspę Cadence w wieku jedenastu lat z myślą, że nigdy tam nie wróci. Na kontynencie miał studiować grę na harfie. Po dziesięciu latach nauki stał się bardem z krwi i kości i z muzyką wiązał swoją przyszłość.
Niespodziewanie otrzymuje lakoniczny list: na wezwanie lairda, przywódcy klanu, ma wrócić do domu. Dopiero po pojawieniu się na Cadence dowiaduje się, że z wyspy zaczęły znikać małe dziewczynki. Tylko dzięki jego talentowi i magicznej pieśni można je odnaleźć. Wyspa pełna jest magii: nieobliczalnych, czasem pomocnych i często kapryśnych duchów żywiołów, czarodziejskich przedmiotów i niewyjaśnionych zdarzeń.
Aby odkryć losy zaginionych dziewczynek, Jack musi współpracować z Adairą, córką lairda, której nie znosił od dzieciństwa. Być może, jeśli dobrze wykona zadanie i skonfrontuje się z własną przeszłością, uda mu się nie tylko odkryć tajemnicę zbłąkanych dzieci, ale też znaleźć odpowiedź na dręczące go całe życie pytanie: kim był jego ojciec?
Opinia
Swoją przygodę z książkami Rebekki Ross zaczęłam od "Dreams Lie Beneath". Zakochałam się w tej powieści, więc nie było opcji, żebym nie sięgnęła po "Rzekę Zaklętą". Lektura okazała się bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Jeśli miałabym ją opisać jednym słowem, byłoby to "cottagecore", gdyż idealnie wpisuje się ona w wiejskie klimaty. Inspirowana jest mitologią Szkocką i łączy w sobie elementy folkloru, fantastyki oraz ociupinki romansu.
"Rzeka Zaklęta" charakteryzuje się dość swobodną, powolną akcją. Pod koniec przybiera ona bardziej wartkie tempo, gdyż niektóre tajemnice zostają odkryte. W tym tkwi jej urok - w niespiesznym studium postaci, ich emocji i motywacji. Czytelnik może rozkoszować się atmosferą, która nie zawodzi oczekiwań. Na jej tle rozgrywają się jedyne w swoim rodzaju przygody.
Bohaterowie zostali zarysowani w sposób niezwykły. Mają w sobie intensywność i zawiłość, co dodaje historii głębi. Dzięki nim książka staje się jeszcze ciekawsza i nabiera smaku. To właśnie oni przyczyniają się do tego, że chciałam wracać do tej opowieści. Na szczególną uwagę zasługuje dynamika w relacji między Jackiem i Adairą. Sama Adaira jest moją ulubienicą: podziwiam jej upór, determinację i gotowość do działania. Nie bała się zajmować miejsca w świecie, co powinna robić każda kobieta, bo wszystkie jesteśmy tego warte.
System magii oparty jest na muzyce. Przedstawione zostało nierozerwalne połączenie melodii z naturą. Świetnie wpasowywało się to w klimat i atmosferę powieści. Autorka miała dobry pomysł na ekspozycję fragmentów związanych z gatunkiem fantasy. Na szczęście wykonanie było równie świetne co sam zamysł.
Na święta przyszedł mi drugi tom i już wiem, za co zabieram się w najbliższym czasie. Nie mogę się doczekać, aż ponownie zanurzę się w ten świat.
Ocena końcowa
![]() |
(8/10) |
swietnie się zapowiada <3
OdpowiedzUsuń